-->

niedziela, 26 września 2010

Zdobycze z targu staroci

W końcu mam troszkę czasu, żeby nadrobić zaległosci blogowe, ale dzis troszkę przekornie, będą aktualne sprawy:)
W każdą ostatnią niedzielę miesiąca w Lublinie odbywają się Targi Kolekcjonerskie, czyli potocznie zwąc - giełda staroci. Chyba nie muszę pisać, że jestem jej stałą bywalczynią;) Nie zawsze uda się upolować coś interesującego, często ceny powalają z nóg, ale nawet sam klimat tego miejsca wart jest zerwania się z łóżka niedzielnym porankiem. Tak było i dzisiejszego dnia:) Nie musiałam się jednak zadawalać samą atmosferą i czarem wspomnień unoszącym się nad lubelską starówką, ponieważ udało mi się upolować swietne (moim zdaniem) rzeczy.
Najpierw wpadł mi w oko dębowy "koszyk" na butelki. Od razu pomyslałam, że fajnie prezentowałyby się w nim zdecupowane butelki(a w nich oczywiscie nalewki;) Naleweczki nabierają mocy, butelki są w trakcie dekorowania, a koszyk jest już mój:) Na razie zostanie dębowy, a jak mi się znudzi to go przemaluję na biało. W obecnej chwili dostał swoje miejsce na parapecie obok hoi, która już trzeci raz tego roku cudnie kwitnie.

Image Hosting by PictureTrail.com

Image Hosting by PictureTrail.com


Potem od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tacce. Jej spód stanowią dwa porcelanowe kafelki z "zielnikiem". Do tego mosiężne uchwyty i bordowy aksamit od spodu - cudo!

Image Hosting by PictureTrail.com

Image Hosting by PictureTrail.com


Zakupiłam też dwa dębowe swieczniki, które dostaną nowy image - będą białe z przecierkami:

Image Hosting by PictureTrail.com

Będąc przy temacie bielenia i przecierek powiem, że moja witrynka jest już prawie gotowa - wkrótce się nią pochwalę i bardzo mi się podoba w tej nowej szacie:)

7 komentarzy:

  1. Wspaniałe zakupy, zwłaszcza koszyk na butelki ma to coś w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem tu pierwszy raz i bardzo mi się podoba! Też jestem z Lublina i też dziś byłam na starociach. Ale chyba za późno wstałam, bo udało mi się upolować tylko mlecznik Fryderyka, którego szukałam od lutego i nic więcej. A Twoje zakupy cudne! Będę tu zaglądać! Pozdrawiam!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Mialas szczescie w zakupach, czasami to czlowiek niczego nie kupi i tylko buty zedrze, tym razem mialas farta :) Zakupy naprawde udane !

    OdpowiedzUsuń
  4. ale piękna kolekcja - sama nie wiem co podoba mi się najbardziej:) Czekam na nowy image świeczników:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zakupki poczyniłaś.Zazdroszczę.Że tez u nas nie ma takich targów.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zakupy; bardzo mi się podoba koszyk na butelki - wyobrażam sobie Twoje nalewki w tym koszyczku:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zakupy:)Ja też co miesiąc jestem na giełdzie,czasem coś znajdę i kupię ,czasem znajdę, ale nie kupię, bo ceny nie atrakcyjne,zawsze natomiast wracam zauroczona;)
    Pozdrawiam,Agnieszka.

    OdpowiedzUsuń